Skrzypek Hercowicz

Ewa Demarczyk

Był sobie skrzypek hercowicz,
Co grał z pamięci jak z nut.
Z schuberta on umiał zrobić -
No brylant, no istny cud.

Dzień w dzień, od świtu po wieczór,
Zgraną jak talia kart,
Tę samą sonatę wieczną
Wciąż pieścił jak jaki skarb.

I co pan, panie hercowicz?
Za oknem ciemność i śnieg...
Dałbyś pan spokój, sercowicz!
Takie jest życie, nie?...

Niech harmonijka - cyganka,
Jak długo ściska mróz,
W ślad za schubertem na sankach
Zawija kreskami płóz.

Nam z muzyką tak bliską,
Niestraszny i nagły zgon.
A potem - z wieszaka zwisnąć
Jak płaszcz z oskubanych wron.

Dawno już, panie sercowicz,
Wszystko skołował śnieg...
Dałbyś pan spokój, scherzowicz.
Takie jest życie, nie?

Tracker

All lyrics are property and copyright of their owners. All lyrics provided for educational purposes only.